Koronawirus, a moje wesele

Kochani, w tym trudnym czasie, jakim jest stan zagrożenia epidemicznego związany z koronawirusem dostajemy od Was sporo wiadomości z zapytaniem co dalej z organizacją wesela? Czy odwoływać? Kiedy sytuacja się uspokoi? Czy goście przyjdą na moje wesele? Co w przypadku gości zagranicznych?

Dlatego też postanowiliśmy napisać ten post, by doradzić i zebrać najważniejsze informacje w jednym miejscu.

Jak wygląda sytuacja w Polsce? Na czym polega stan zagrożenia epidemiologicznego?

Na graniach Polski wprowadzono pełne kontrole, a do kraju drogą lądową mogą wrócić tylko obywatele Polski. Od niedzieli (15 marca) wstrzymano także ruch lotniczy, a każdy kto przekroczy granicę kraju musi poddać się 14 dniowej kwarantannie, by uniemożliwić rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Ponadto, zamknięte są wszelkie restauracje, kluby i puby. Zamykane są też niektóre hotele.

To co ma największy wpływ na organizację przyjęć weselnych, to ograniczenie zgromadzeń do 50 osób. Dotyczy to zarówno kościołów, domów weselnych oraz Urzędów Stanów Cywilnego (USC).

Choć nie ma jeszcze oficjalnych informacji związanych z zawarciem małżeństwa w USC, wiadomo na pewno, że wizyty w urzędzie należy ograniczyć do minimum. Bezpośrednio załatwiane będą tylko sprawy najbardziej pilne i wyjątkowe. Zalecamy kontaktować się z przypisanym Wam USC,  ponieważ wprowadzają one indywidualne obostrzenia.

Przekładać, czekać, czy odwołać?

Choć ostateczna decyzja należy do Was, w obecnej sytuacji dość ryzykowne wydaje się Nam organizowanie ślubu w kwietniu. Niestety nikt z nas nie wie, ile czasu potrwają wprowadzone ograniczenia, mamy jednak nadzieję, że sytuacja niedługo się ustabilizuje.

Na pewno nie odwoływujcie wesela, pomyślcie jednak o przełożeniu.

Skontaktujcie się z lokalem weselnym i pozostałymi podwykonawcami. Sprawdźcie możliwe alternatywne terminy oraz możliwości i warunki zmiany daty.

Kiedy podjąć decyzję?

Nie podamy Wam dokładnej daty, jednak to co możemy doradzić to przeglądnięcie umów. Jeśli są dobrze skonstruowane, na pewno znajdziecie w nich terminy płatności oraz zasady anulacji. Namawiamy jednak do rozmowy i jeśli stan zagrożenia wciąż będzie się utrzymywał, w miarę możliwości zmiany daty, ponieważ w większości lokali taka dezycja będzie dla Was bezkosztowa.

Co w przypadku, gdy chcę przełożyć ale mój podwykonawca jest w nowym terminie zajęty?
Co z moim zadatkiem?

Kochani, choć przekładanie wesela najbardziej dotyka Was, postarajcie się zrozumieć, że podwykonawcy również są w bardzo ciężkiej sytuacji.
Co do zasady zadatek jest bezzwrotny. Warto mieć jednak na uwadze, że wszystkim zależy na jak najlepszym, polubownym rozwiązaniu. Podstawą komunikacji jest dialog i na pewno jest to najlepsza forma znalezienia kompromisu.

Oczywiście rozumiemy, że kwestia dotyczy Waszych środków finansowych, które możecie częściowo stracić. Pamiętajmy jednak, że z drugiej strony też stoi człowiek. Wyobraźmy sobie, że odwołanych będzie mieć kilkanaście wesel, a każda z Par chciałaby zwrotu pieniędzy. Nie chodzi nam o licytowanie się kogo ta sytuacja bardziej dotyka, chcemy jedynie pokazać, że dla obu stron jest ona trudna.

Drogie Pary Młode, jeśli macie pytania lub wątpliwości piszcie śmiało na contact@bridesidewedding.com.
Jesteśmy tu dla Was, by doradzić i wesprzeć słowem otuchy. Wierzymy, że jeśli wszyscy będziemy stosować się do zaleceń, stan ten nie potrwa zbyt długo i już wkrótce spotkamy się na Waszych weselach!

#zostajewdomu #zostańwdomu